127.

Rok 2013 był dobrym rokiem mimo wielu przeszkód jakie miałam na drodze. Wejście w dorosłość coś dla mnie oznaczało? A owszem! Zmiana konta w banku tylko tyle się zmieniło. Mam nadzieje, że wszystkie marzenia których nie udało mi się zrealizować w minionym roku w tym się udadzą ! Na ten rok życzę sobie tylko szczęścia. Tego sobie zawsze życzy Beyonce i jak widać jej się udaje, więc dlaczego mi ma się nie udać ?

Jak w poprzednim poście pisałam zaczynam od nowa przygodne z aparatem. Tym razem w rolę fotografa się wcieliła moja mama. Jej zadanie natomiast skończyło się na naciskaniu odpowiedniego guzika. Nie jednokrotnie mama robiła mi zdjęcia ale zawsze były one złe... Z tych jestem bardzo zadowolona! Myślę, że przyjaźń mamy ze statywem to dobry duet :) 

W wielu komentarzach pisałam, że poszukuje idealnej dużej czarnej torby. No i proszę ! Mam ! Była tak blisko a jednak tak daleko.. W H&M znalazłam swoją miłość. Co do wykonania jestem zadowolona bo się nic nie urywa jak na razie a noszę tam kilogramy dosłownie. Jeśli chodzi o sukienkę jest ona pikowana. Kiedyś uważałam pikowane rzeczy za straszne i okropne. Przekonałam się dopiero jakiś czas temu do tego typu ubrań. 

Kapelusz - Top Shop

Naszyjnik - No name

Sukienka - No Name

Buty - DeeZee

Bransoletka - Malvare

FACEBOOK !