341.
Sezon na ''brzydkie'' swetry u mnie rozpoczyna się 6 grudnia. Jestem fanką takiego ubioru! Co roku staram się znaleźć jakiś nowy wełniany ''ohydny'' sweter tylko po to żeby moja kolekcja się powiększała. Na te święta udało mi się wygrzebać w lumpeksie całkiem przyzwoity sweter z bałwankami. Wszystko było by super gdybym odkryła przed pierwszym praniem, że w środku ma on odpinaną melodyjkę... Oczywiście nie muszę mówić, że teraz ta melodia brzmi tak jakby chciała się powiesić w te święta a nie świętować razem z nami ten cudowny czas... Tą oto historią chciałam Wam tylko sprzedać kolejną mądrość życiową Ryznar (w ramach prezentu świątecznego ) : Kiedy kupujesz sweter świąteczny zawsze sprawdzaj co jest jego wnętrzem! Może okazać się, że jest tam ukryta melodyjka lub inne kiczowate gadżety...
Z okazji Świąt życzę Wam dużo zdrowia i miłości! Przede wszystkim niech ten czas będzie dla Was odpoczynkiem od codzienności w towarzystwie rodziny. Życzę Wam również abyście za rok spotkali się przy stole Wigilijnym w takiej samej liczbie, aby nikogo nie zabrakło w następne święta. Dużo uśmiechu i przepięknych prezentów! Mam nadzieję, że każdy zostanie obdarowany jakimś super kiczowatym świątecznym gadżetem! :)
WESOŁYCH ŚWIĄT!
Wesołych świąt! :*
OdpowiedzUsuńSuperaśny sweterek nabyłaś w sh ♥
OdpowiedzUsuńWesołych i udanego Sylwestra :)
olusiek-blog.blogspot.com- klik!
Mikolajek sliczny i nie jest kiczowaty .WESOLYCH SWIAT .
OdpowiedzUsuń