018.
Czuje już święta, na które co roku coraz bardziej czekam. Zawsze podczas wigilii mam taki moment w którym mnie ogarnia totalny smutek.. Jutro zakupy świąteczne w Poznaniu i kupienie mojego spóźnionego prezentu urodzinowego od rodziny o którym im mówiłam od jakiegos roku co bym chciała dostac. Ale chyba coś mi nie wyszło. Pomysłów nie mam jakimi prezentami zaskoczyc moich najbliższych. Zero pomysłów pustka w głowie! Natomiast najgłupszym prezentem jaki ja sobie wymarzyłam to są kalosze! Nie wiem czy mi się kiedyś przydadzą ale ich wszedzie szukałam. W Nowym Jorku widziałam je i się w nich zakochałam. Ale dlaczego nie kupiłam, nie umiem odpowiedziec sobie na to pytanie. Oczywiście po powrocie szukałam i szukałam ich wszedzie, tylko zapomniałam, że jest takie coś jak allegro.pl. Nie są wcale drogie, co mnie bardzo cieszy :) Na orginalne od Vivienne Westwood nie stac mnie..
Melisski ! ! Są cudowne. Osobiście strasznie mi się podobają, chyba przez to, że w jakis sposób są słodkie strasznie.
W ogólnie nie wiem dlaczego mi się te wszystkie buty podobają. Ale i tak kalosze biją rekord dla mnie w tym momencie!
vivienne westwood <3 Znaczy te akurat nie, ale model zgapiacz xD
OdpowiedzUsuńBoże uwielbiam Cie ! Jestem downem i nie mogłam przypomniec sobie jej nazwiska ! ! ! ! ! ! !
OdpowiedzUsuńHhahaha <3 Ja nigdy nie zapomnę ;d To są święte sprawy.
OdpowiedzUsuńWiem i dlatego nie wiem dlaczego zapomniałam :<< <3
OdpowiedzUsuń4!!!!!!!!!!!!!!!!!! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam buty vivienne!:)
OdpowiedzUsuńAle te 'podróbk' są równie boskie!
Pozdrawiam :)