186.
Kiedy miałam 3 lata zaczęła się moja przygoda ze sportami zimowymi. Standardowo zaczynałam od nart. Pamiętam, że trzeba było mnie siłą ściągać ze stoku. Nawet liczne upadki nie niszczyły mi zimowej frajdy. W gimnazjum przesiadłam się na deskę. Od zawszę lubię próbować nowych rzeczy także nie była to żadna nowość. Niestety na pytanie na czym fajniej się jeździ nie potrafię odpowiedzieć. Zależy od człowieka a u mnie od mojego nastawienie i humoru. W tym roku miałam dwa kryzysy na stoku, że o niczym innym nie marzyłam tak bardzo jak o nartach. Parę lat przerwy zrobiło swoje i zapomniało się paru rzeczy. Nie uwierzę w słowa ''Jazda na nartach czy na desce jest jak rower. Tego się nie zapomina.''. Ja niestety wielu rzeczy zapomniałam i czasami czuję się jakbym uczyła się od nowa.
W tym roku miałam okazję spełnić jedno ze swoich marzeń czyli jazda na skuterze śnieżnym. Nigdy w życiu bym nie przypuszczała, że tyle radości mi to przyniesie. Niestety nie mam tyle siły żeby poprowadzić ten skuter dłużej niż 30 minut. Po prawie 2 godzinach jazdy czułam się jakbym przebiegła maraton.. Wszyscy którzy mnie znają wiedzą jakie bieganie jest dla mnie ciężkie! :) Taką zabawę polecam każdemu kto lubi zimę oraz sporty ekstremalne.
Brakuje mi śniegu ;c
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
widać,że super się bawiłaś :) ja w środę spędziłam na stoku 4 godz., a dzisiaj 3 :)
OdpowiedzUsuń[ life plan by klaudia ]
alez zazdroszcze zimowej aury!!
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2015/02/na-niebiesko.html
Jestescie swietni! Zastanawia mnie to jak spedziliscie Walentynki? Caly dzien czekalam na jakies wspolne Wasze zdjecie i tylko nutella sie pojawila ;/ ;(
OdpowiedzUsuńOo dzieki :) my Walentynki mamy kazdego dnia a wstawianie tak czesto naszych zdjrc mogloby u kogos mdlosci wywolac hahaha :) w walntynki bylismy na Pingwinach z Madagaskaru w kinie ale to tak bez okazji :)
UsuńZdjecia na skuterze przepiekne,ja tez tesknie za sniegiem i juz chyba w tym roku sie nie doczekam ,pozdr.z Gdyni
OdpowiedzUsuńJejku jak fajnie spędziłaś czas! No, może oprocz choroby:/
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Uwielbiam góry, przerażają mnie swoim ogromem a zarazem to w nich kocham. Jestem i zimą i latem ale jakoś nie moge się przekonać do tych sportów. Panicznie boje się nart i nie wiem czemu. Podziwiam cie za odwage :)
OdpowiedzUsuńDo odwaznych swiat nalezy! Takze polecam chociaz sprobowac :)
UsuńMasz deskę z tommiego? :) Ja jeżdzę na nartach i snowboardzie :)
OdpowiedzUsuńZajrzysz do mnie? Zapraszam KLIK ♥
Ja tez na nartach jezdze :) deska jest z NITRO ale kolekcja Tommiego :)
UsuńŚwietne zdjęcia :) Ja pokochałam snowboard tej zimy :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :) Ja w tym roku nie widziałam jeszcze tyle śniegu, i nie zapowiada się, żebym zobaczyła :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA ja zime spedzam praktycznie bez sniegu i to raczej mi sie nie podoba hahaha
OdpowiedzUsuńwow jakie piekne widoki!!!<3
OdpowiedzUsuńhttp://exality.pl/