190.

Zawsze przed ważnym wyjściem nie mogę zasnąć. Nie przez stres tylko przez podniecenie. Wyobrażam sobie jak będę wyglądać, o której będę musiała wyjść z domu i jak tam dojadę. 3 marca 2015 roku wszystko szło nie tak jakbym chciała. Z Najewajką wybierałyśmy się na otwarcie nowego butiku Maćka Sieradzkiego finalisty I edycji ''Project Runway'' . Nasz piękny wygląd w 100% zepsuła pogoda.. Lało tak, że po wejściu do butiku obok nas stała ogromna kałuża wody.. Z włosów kapało a kosmetyki wodoodporne sprawdziły się bardzo dobrze. 

Maciej Sieradzky należy do grona moich ulubionych polskich projektantów. Podczas rozmowy przekonał mnie do siebie jeszcze bardziej. Telewizja lubi pokazywać ludzi zupełnie inaczej. W tym przypadku nie było nic dopisywane do scenariusza programu, ani nie było sztucznie wykreowanej postaci. Te wszystkie zabiegi były zbędne. Maciek broni się swoim charakterem i projektami. Dalej twierdze, że to on powinien wygrać pierwszą edycję Project Runway jeśli brano pod uwagę finałową kolekcję. Sam twierdzi, że nie żałuję, że tak się nie stało. Wielu ludzi uważa, że tak naprawdę to on wygrał ten konkurs. 

Mojej rozmowie z Maćkiem przysłuchiwała się dziennikarka TVN. Nieskromnie powiem, że była zaskoczona moją wiedzą na temat jego projektów, osoby oraz materiałów które są wykorzystywane w jego pracach. Zaprosiła mnie do udzielenia krótkiego wywiadu. Oczywiście nie puścili wszystkiego co powiedziałam ale i tak jestem z siebie zadowolona. Mam nadzieję, że Wam się spodoba :) 

Reportaż z otwarcia butiku Maćka Sieradzkiego z moim mini wywiadem KLIK :) ! ZAPRASZAM !

Butik znajduje się na ulicy Mokotowskiej 52 w Warszawie.