362.


''Każda zmiana to mały początek''


Wcale mnie to nie dziwi, że pierwszy garnitur w mojej szafie jest akurat miętowy! Już od dawna miałam na uwadze to, że potrzebuję garnituru. Każda z nas powinna mieć takie awaryjne zestawy na wypadek kiedy wszystkie pomysły odnośnie stylizacji wywiały z naszej głowy. Nie tylko w połączeniu ze szpilkami czuje się w nim świetnie! Ten świeży kolor jest idealny na te upały które już do nas nadchodzą.






Fot. Kamil Kuzina

Marynarka - Orsay
Spodnie - Orsay
Bluzka - AMISU 

9 komentarzy:

  1. Przepiękny jest ten nowy blog! Teraz już wydajesz się bardzo profesjonalna!

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne zdjęcia! ślicznie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta Pani nie wydaje się być bardzo profesjonalna, ona jest bardzo profesjonalna!

    OdpowiedzUsuń
  4. no Michalina! Pięknie wygląda teraz Twój bloga, profesjonalnie. <3 :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję koleżanko blogerko! To między innymi dzięki Tobie :* <3

      Usuń
  5. Łaał, śliczny garnitur :) Zdecydowałaś się chyba na najladniejszy kolor jaki tylko moglaś ! Ja postawilam u siebie na bardziej blękitny :)
    Super miejsce do zdjęć :)
    Buziaki, Pardejka

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodawaj systematyczniej wpisy! Bo masz swietnego bloga ale brakuje tutaj systematycznisci a ja tak go lubie :(

    OdpowiedzUsuń
  7. swietne miejsce na zdjecia:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :)

Copyright © 2016 In Concrete Jungle , Blogger