193.


Nowy Jork jest dla mnie stolicą mody, tańca i wolności. Już po raz trzeci miałam możliwość spędzenia czasu w tym mieście. Jeśli ktoś lubi spokój i życie w normalnym tempie, nie jest to miejsce dla niego. Za każdym razem czuję się tam jak w mrowisku. Wszędzie pełno ludzi którzy biegną przed siebie i nie zwracają uwagi na drugiego człowieka. Jest to niewątpliwie jeden z uroków Wielkiego Jabłka. Niestety nigdy mi się nie udaje przejść spacerkiem przez Time Square. Nawet jeśli nie muszę się spieszyć to ''presja społeczeństwa'' jest zbyt duża i nie udaję mi się chodzić w moim tempie. Uwielbiam to miasto przede wszystkim za jego specyfikę. Nie da się tego tak naprawdę opisać słowami. Jest to jedna wielka niespodzianka dla turystów i podejrzewam, że dla mieszkańców również. Prawie na każdej ulicy można spotkać ciekawą osobę. Dla mnie ''kopalnią talentów'' zawsze jest metro. Na stacjach występują muzycy, tancerze, malarze i wielu innych artystów. Różnorodność tego miasta jest dla mnie niesamowicie ciekawa i bardzo inspirująca. 



Tym razem moja wizyta w Nowym Jorku była bardzo krótka. Codzienne budziłam się przed 7:00 i bardzo intensywnie spędzałam każdą chwilę. Większość czasu niestety spędzałam sama. Miało to swoje plusy bo nabrałam siły do dalszego działania i przemyślałam wiele spraw. Również nauczyłam się poruszać metrem. Wiem, że to dla wielu może nie jest żaden sukces ale podczas poprzedniej wizyty w Nowym Jorku miałam z tym duży problem.






Weronika Woźniak ViVi #love









Zapraszam na krótki filmik z mojego całego pobytu w Nowym Jorku :)
Mam nadzieję, że Wam się spodoba!


Ponczo - Ralph Lauren
Kurtka - H&M
Kapelusz - TOP SHOP
Spodnie - H&M
Buty - DeeZee
Torba - H&M


14 komentarzy:

  1. Piękne ponczo! Super, że masz możliwość pozwiedzania NY :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twój każdy wpis! I życzę jak najwięcej podróżowania bo fajnie się to ogląda. No a filmik z humorem ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. jejku :) super sptawa taka wycieczka :) zazdroszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyglądasz, kocie!!! A wyjazdu tak Ci zazdroszczę, że masakra <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Troszke zazdroszczę....

    A ponczo suuuper :o)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja nigdy nie byłam tak daleko :) piękne ponczo :D

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. byłam w NY i dla mnie to też jest zbyt szybkie tempo;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że gdybym miała więcej czasu na odpoczynek to było by w sam raz :D

      Usuń
  8. po obejrzeniu filmiku jeszcze bardziej Ci zazdroszcze tego wyjazdu :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku zazdroszczę! :) Dodatkowo ślicznie wyglądałaś.:*
    http://mina-doimika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. ale zazdroszcze ! ! !

    OdpowiedzUsuń
  11. Ladne zdjacia i widac ze dobrze sie bawilas.Magda

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :)

Copyright © 2016 In Concrete Jungle , Blogger