174.
''Spaniem sukcesu nie osiągniesz''
Moje nowe motto życiowe które sama stworzyłam! W nocy przeprowadziłam jedną z bardziej motywujących rozmów z moim przyjacielem. Dzielą nas tylko kilometry, bo cel który w życiu chcemy osiągnąć jest bardzo podobny. Wniosek jest prosty MUSIMY POKONAĆ LENIA KTÓRY W NAS SIEDZI! Proste prawda? Nie do końca. Największym naszym wrogiem jesteśmy my sami. Patrzymy z zazdrością na sukcesy innych a sami niewiele robimy w tym kierunku żeby też coś osiągnąć. Zbyt często kanapa i telewizor marnowały mój czas. Rzeczy które pomogły by mi osiągnąć sukces szły w odstawkę. Wiadomo ''Nie od razu Rzym zbudowano'' ale trzeba od czegoś zacząć. Potrafimy sobie wmówić, że nie mamy czasu na rzeczy które lubimy robić. Trzeba tylko zorganizować sobie mniej więcej tydzień, a następnie dzień wcześniej każdy dzień dokładnie. Dlatego bez kalendarza czuje się jak bez ręki. Z doświadczenia wiem, że dobry humor rano to podstawa wykorzystania dnia w 100%. Kiedy budzę się z uśmiechem na twarzy lepiej mi się myśli, ćwiczy czy pisze posty. Musimy znaleźć w sobie motywację!
Przestańmy powtarzać:
NIE uda mi się
Przestańmy powtarzać:
NIE uda mi się
NIE dam rady
NIE widać efektów
NIE mam czasu
NIE chce mi się
Z takim nastawieniem nigdy nic nie osiągniemy. Tylko zbędna tkanka tłuszczowa nam urośnie oraz zazdrość. Inni też kiedyś zaczynali od zera. Nikt nie rodzi się z wypisanym sukcesem na czole (chyba, że się jest Paris Hilton. Co prawda chyba marny przykład.. ;p ). Każdy musi sobie sam na niego zapracować. Zastanów się co w życiu chcesz robić i pracuj jak najwięcej w tym kierunku.
Zacznij powtarzać:
Uda mi się
Uda mi się
Dam radę
Osiągnę swój wymarzony cel
Innym się udało to mi też się uda
Mam czas dla siebie
Będę człowiekiem sukcesu
Dla każdego z nas sukces to co innego. Dobra ocena, parę kilogramów mniej, poświęcenie czasu tylko dla siebie, spotkanie z przyjaciółmi kiedy jest się zapracowanym itd. Pamiętaj, że każdy sukces jest ważny a praca włożona w niego jeszcze ważniejsza!
POWODZENIA :)
Fot. Katarzyna Urbańska
Płaszcz - ZARA
Spodnie - No name
Buty - No name
płaszcz jest świetny!
OdpowiedzUsuń______________________________________________
listopadowe łupy ciuszkowe!
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
płaszczyk cudowny :)
OdpowiedzUsuńTekst dobry ale jak tu sie do niego zastosowac? Popracuje zobaczymy,pozdro.
OdpowiedzUsuńPracuj a beda efekty! Za jakis czas licze na to, ze napiszesz do mnie czy Ci sie udalo :)
UsuńTrzymam kciuki. Powodzenia ;)
Do takiego płaszcza bardziej pasują wysokie buty, płaskie skracają sylwetkę, bo płaszcz jest długi.
OdpowiedzUsuńZgadzam sie. Niestety wszystkie wysokie buty ktore by pasowaly do plaszcza zostawilam w Wawie :( takze musialam sie zadowolic tym co jest. Dzieki za rade :)
Usuńcudownie!:)xx
OdpowiedzUsuńngvyen.blogspot.com
ha ha motto masz dobre :) powinnam się stosować :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
A ja uwazam ze te buty sa do tego plaszcza ok.moze dlatego ze nie przepadam za wysokimi botkami.
OdpowiedzUsuńpięknie ♥
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygladasz:))
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Bardzo ładny płaszczyk <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs ;*
http://magiclovv.blogspot.com/2014/11/konkurs-z-oasap-wygraj-narzutke.html
Bardzo mądry i motywujący post! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! A płaszczyk jest śliczny :)
Pozdrawiam
kikaa-blog.blogspot.com [KLIK]
Piekny plaszczyk,fajny tekst.
OdpowiedzUsuńDzięki za tę notkę! Brakowało mi takiej motywacji, szczególnie jesienią. Chyba zacznę od tego planowania dni...
OdpowiedzUsuńFajny zestaw. Super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńSwietny plaszczyk.
OdpowiedzUsuńSwietny tekst! Powinnas czesciej pisac tak motywacyjnie. Moze jakies fit ppsty jak jadasz itd? Fajnie by bylo zobaczyc tez jak cwiczyc ;D
OdpowiedzUsuń