386.
Czy blogi przestały mieć jakiekolwiek znaczenie?
Patrząc na tempo naszego życia i to, że każdy z nas chce być TU I TERAZ, to śmiem powiedzieć, że TAK BLOGI UMARŁY. Media społecznościowe, które dają nam możliwość podglądania najważniejszych wydarzeń politycznych, kulturowych, a przede wszystkim cudzego życia na bieżąco, w dzisiejszych dniach mają przewagę nad blogami. Forma długich i przemyślanych tekstów już mało kogo interesuję, bo przecież nie mamy na to czasu. Mówiąc za siebie, już coraz rzadziej zaglądam na platformy niegdyś ulubionych blogerek, a co gorsza niektóre z nich są nieaktywne (zresztą tak jak przez dłuższy czas In Concrete Jungle). Więc zatem co sprawiło, że znowu z chęcią szukam fajnych blogów i z utęsknieniem patrzę w przeszłość blogosfery? Może fakt, że znudziło mnie internetowe tempo. Stałam się leniwa i zaczęłam zadowalać się byle jakimi treściami tak jak większość odbiorców... Tempo, jakie narzuciły nam media społecznościowe, sprawiło, że szybka treść zaczęła być lepsza niż jakościowa treść. A chyba nie na tym to wszystko powinno polegać? Mówię sobie, że życie jest za krótkie, aby mieć brzydkie paznokcie i zniszczoną torebkę, dlatego to powiedzenie będę starać się przekładać na różne dziedziny życia.
Zadziwiające jest też to, że przez ostatnie lata tyle czasopism drukowanych zamknęło swoje redakcje i przeniosło wszystko w online. Tym samym blogi z długimi tekstami umierają przez media społecznościowe. Więc jak to rozumieć? To zjawisko ciekawi mnie już od dawna.
Faktycznie, że teraz liczy się byle szybciej, byle prędzej. Mało komu chce się czytać. Nie wiadomo do czego to zmierza, ale mam nadzieję, blogsfera będzie miała jeszcze jakieś znaczenie w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz :) ! Miło mi, że nadal tutaj zaglądasz pomimo mojej tak długiej przerwy :) Pozdrawiam!
Usuń